Prezentujemy ostatni wspólny projekt Opla i General Motors. Przed wami Opel Ampera-E, w pełni elektryczny następca Opla Ampery EREV. To on jako pierwszy BEV oferuje zasięg powyżej 500 kilometrów. Ten miejski minivan podbił norweski i holenderski rynek, gdzie trzeba było domówić kolejne egzemplarze. Za oceanem Ampera-E była znana jako Chevrolet Bolt. Co należy wiedzieć o Amperze-E i jej ładowaniu?
Akumulator o pojemności 60 kWh umieszczono podłużnie w podłodze Ampery-E. Może być ładowany jednofazowym prądem przemiennym o napięciu 230 V i natężeniu 32 A. Wybierając ładowarkę, warto pamiętać o złączu typu 2 i maksymalnych mocach ładowania: AC 7,4 kW i szybkiego ładowania DC 46 kW. Rekomendowane użytkownikom indywidualnym ładowarki do tego modelu to wallboxy, które łatwo zamontować i zajmują minimum miejsca, a przy tym zapewniają bezpieczne ładowanie. Jeśli chcesz zapytać o konkretnego wallboxa, skontaktuj się z naszym doradcą telefonicznie lub przez kontakt na stronie.
Według niektórych źródeł, elektryczny zasięg Ampery-E znacznie przekracza 520 km (w standardzie NEDC), które deklaruje producent. W odpowiednich warunkach na jednym ładowaniu, bez żadnej przerwy na stacji ładowania, można przejechać nawet 750 km. Akurat starczyłoby na przejechanie Polski w kierunku północ-południe i jeszcze zostałby spory zapas. Czym są te „odpowiednie warunki”? Należy do nich przede wszystkim styl jazdy (wykorzystywanie hamowania do odzyskiwania energii), ukształtowanie terenu, nieznaczna prędkość i czynniki atmosferyczne (dodatnia temperatura i brak opadów).
Według norm WLTP, zasięg Opla Ampery-E to 380 km i planując wyjazd w dalszą trasę to właśnie te dane najrozsądniej uwzględnić przy planowaniu trasy. Postoje na stacjach ładowania można sprawdzić w e-mobilnych aplikacjach, w tym w OpelConnect.
Dwa lata po zakończeniu produkcji elektrycznego Opla wzmocnionego silnikiem spalinowym (który zresztą uzyskał tytuł Samochodu Roku 2013), Ampera powróciła. Tym razem jako Ampera-E – miejski minivan z napędem w 100% elektrycznym. I właściwie na nazwie podobieństwa się kończą.
Minivan jest dużo mniejszy od swojego poprzednika (4166 mm długości, 1765 mm szerokości), ale jako pięcioosobowy przedstawiciel segmentu B pomieści jedną osobę więcej. Posiada zupełnie inne parametry – akumulator 60 kWh składa się z 288 ogniw litowo-jonowych, co przekłada się na moc silnika 204 konie mechaniczne i moment obrotowy 360 Nm. Silnik elektryczny 150 kW pozwala osiągnąć prędkość maksymalną 155 km/h (ograniczona elektrycznie). Opel z 2016 roku osiągnie w 3,2 sekundy przyspieszenie 50 km/h., a “setkę” w 7,3 sekundy.
W wyposażeniu podstawowym znajduje się m.in. komplet poduszek powietrznych, system multimedialny, 7-calowy ekran dotykowy, 17-calowe felgi aluminiowe, ESP, klimatyzacja automatyczna oraz czujnik deszczu.
W Amperze-E widziano przyszłość elektromobilności ze względu na znakomity zasięg bez wspomagania paliwowego. Miała konkurować z BMW i3 oraz z Teslą Model 3. Bazę do stworzenia Ampery-E dostarczył General Motors – oparto ją na modelu Chevrolet Bolt. Mówiąc wprost, model produkowano w Stanach Zjednoczonych (Lake Orion), a sprzedaż w Europie przejął Opel właśnie pod nazwą Ampera-E. Projekt zachwycił odbiorców z Holandii i Norwegii – samochód licznie zamawiano jeszcze przed importem do salonów. Niespodziewanie dla wszystkich, ekspansja modelu na rynki europejskie wyhamowała jeszcze przed startem – przyczyn można upatrywać m.in. w przejęciu Opla przez koncern PSA i nadaniu Amperze-E znacznie niższego priorytetu. W lutym 2021 roku Chevrolet zaprezentował poprawioną wersję Bolta z większym akumulatorem i lepszym zasięgiem – czekamy więc na ruch ze strony Opla.
Amperę-E wyposażono w port ładowania Type 2/CSS, zlokalizowany z przodu po lewej stronie. Jeśli chodzi o moc szybkiego ładowania, nie zachwyciła ona konsumentów. Choć producent zachwala, że po 30 minutach ładowania pojazd zyskuje 150 km zasięgu, wyniki badań FastNed wskazują, że moc ładowania przy 39-42 kW maleje, zamiast wzrastać. Winne jest najprawdopodobniej niewystarczające chłodzenie baterii.
Z uwagi na bezpieczeństwo, przestrzega się przed ładowaniem baterii modelu Ampera-A powyżej poziomu 90%.
Opel Ampera-E został wyceniony na 164 253 złote, jednak po przejęciu Opla przez PSA nie zdążył trafić do polskich salonów samochodowych. Chociaż Ampery-E nie było w regularnej sprzedaży (można było ją jedynie wypożyczyć, np. w trójmiejskiej firmie car-sharingowej), na portalach motoryzacyjnych można utrafić używany egzemplarz w dużo niższej cenie.
Prosta obsługa
urządzenia
Ekologiczna i ekonomiczna
jazda
Bezpieczeństwo instalacji
i ludzi
Serwis
door-to-door
Produkty z Polski
i Europy
Przetestowane, wysokiej
jakości
